Chroń skórę przed mrozem

1. Krem na mróz
Obowiązkowe jest stosowanie kremu ochronnego przed każdym wyjściem. Powinien być to krem półtłusty (dla cery tłustej) lub tłusty, nigdy nawilżający. Krem nawilżający w rzeczywistości wcale nie nawilży, a raczej wywoła podrażnienie. Nie zapominajmy o pielęgnacji szczególnie wrażliwych okolic oczu!

2. Makijaż też ochrania
Nie nakładajmy go bezpośrednio po kremie, a dopiero po ok 15 minutach. W ten sposób stanie się on trwalszy i przede wszystkim estetyczniejszy. Połączenie podkładu i sypkiego pudru tworzy na skórze barierę ochronną.

3. Oczyszczanie, czyli podstawa pielęgnacji
Czym lepiej skóra jest oczyszczona, tym lepiej będą wchłaniane składniki innych kosmetyków. Zrezygnujmy jednak z produktów zawierających mydło, czy alkohol. Do twarzy idealne będą delikatne żele. Do zmywania zamiast wody z kranu możemy używać wody mineralnej lub gotowanej. Wśród produktów do kąpieli i pod prysznic mamy naprawdę duży wybór. Moim zdaniem zima to idealnym moment na odżałowanie paru groszy na lepszy żel pachnący czekoladą, jaśminem, czy wanilią.

4. Nawilżanie i odżywianie skóry
Tu można by napisać najwięcej. Wcale nie jest tak, że ochronne kremy załatwią sprawę z obniżającym się podczas zimy poziomem ceramidów, lipidów i kwasów tłuszczowych. Na noc, na twarz nakładamy krem nawilżający. W jego składzie powinna się znaleźć witamina A, B5, E oraz C. Cennym składnikiem zimowego kremu będzie też kwas hialuronowy, kwasy owocowe, aloes, ceramidy i lipidy. Raz w tygodniu wykonujemy peeling całego ciała. W codzienny nawyk powinno wejść nam balsamowanie. Warto zaopatrzyć się w masło shea, które jest silnie natłuszczającym, naturalnym masełkiem do ciała posiadającym (równie ważny zimą) filtr słoneczny.

5. Balsam ochronny do ust
Dobra pomadka ochronna sprawi, że usta pozostaną odpowiednio nawilżone. Aby poprawić ich krążenie wykonujemy delikatny masaż miękką szczoteczką do zębów. Do regeneracji spierzchniętych ust znakomicie nada się miód.