Marion Spa, zielona glinka maseczka
1. Marion Spa, maseczka
2. Wzięłam na spróbowanieMaseczka do twarzy na bazie zielonej glinki. Polecana do cery tłustej i trądzikowej. Posiada właściwości dezynfekujące, absorpcyjne i gojące. Zapewnia skuteczne oczyszczenie skóry, zamyka pory, koi i łagodzi podrażnienia. Działa odżywczo, dostarczając skórze całe bogactwo cennych dla skóry minerałów i mikroelementów. Doskonale pielęgnuje i regeneruje zmęczoną cerę oraz wygładza zmarszczki, zapobiegając powstawaniu nowych.
Maseczkę kupiłam już jakiś czas temu. Wiele razy przymierzałam się do jej zrobienia, ale zawsze to odkładałam ze względu na brak czasu. Maseczkę przygotowujemy sami tzn. mieszamy zawartość opakowania z wodą. Na początku wydało mi się, że otrzymanej mikstury jest bardzo mało. Było to jednak tylko złudne wrażenie, ponieważ spokojnie nałożyłam grubą warstwę maseczki, tak jak zaleca producent. Maska rzeczywiście potrzebuje ok. 20 minut do wyschnięcia. Wygląda jak na tego typu produkt przystało, ładny zielony kolorek. :)
Efekt po zastosowaniu maseczki był zadowalający. Pory zwężone, skóra oczyszczona i zmatowiona. Szkoda tylko, że u mnie nie był on zbyt długotrwały. Jednak uważam, że przy częstszym stosowaniu można dostrzec fajne rezultaty! Tym bardziej, że skład to sama glinka, bez "ulepszaczy" i innych podejrzanych składników.
PODSUMOWANIE
Jestem posiadaczką cery trądzikowej, dlatego taki produkt znajdzie u mnie swoje miejsce. Na pewno kupię go jeszcze kilka razy.
'porządna' maseczka :)
OdpowiedzUsuńtego słowa mi zabrakło. Tak, maseczka należy do tych porządniejszych :)
UsuńWygląda całkiem nieźle, muszę się za nią rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńMam zwykłą glinkę zieloną, sproszkowaną i rzeczywiście daje świetne efekty, szkoda, że krótkotrwałe
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ją znajdę u siebie, ale chętnie ją wypróbuję.
OdpowiedzUsuńU mnie maseczki z glinką odpadają... :/
OdpowiedzUsuńJest tak dlatego, że każda maseczka z glinką jaką miałam okazję testować, niemiłosiernie podrażniała i szczypała moją skórę :(
UsuńDziękuje za odpowiedz, pytałam z czystej ciekawości :)
UsuńUwielbiam glinki, zawsze sprawdzają się :) U mnie :)
OdpowiedzUsuńOoo , coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńprzez długi czas używałam tej maseczki i byłam zadowolona, jednak ostatnio kupiłam opakowanie 100g czystej glinki, wychodzi dużo taniej niż saszetki ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała tą maseczkę, ale niestety nigdzie nie mogę jej dostać.
OdpowiedzUsuńCiekawie napisane
OdpowiedzUsuńDużo ciekawych wpisów u Ciebie
OdpowiedzUsuń