Stewia zamiast cukru?
WCukier szkodzi, a stewia? Stewia jest całkowicie naturalną alternatywą dla cukru, o którym coraz więcej się mówi. Że jego spożycie jest jednym z głównych czynników zachorowań na raka, że osłabia odporność, że przyczynia się do chorób takich jak cukrzyca, otyłość, choroby tętnicze czy do problemów z sercem, próchnicy zębów. Uwaga - stewia nie szkodzi, trzeba jedynie pamiętać o rozsądku, bo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić. Stewia to jednak sama natura!
Polecana dla osób które nie chcą lub nie mogą spożywać cukru, a także dla dbających o swoją sylwetkę. Stewia ma 0 kalorii. Nie powoduje próchnicy zębów. Nie podnosi poziomu cukru we krwi (to bardzo ważne!). Jej liście są wiele razy słodsze od cukru.
Polecana dla osób które nie chcą lub nie mogą spożywać cukru, a także dla dbających o swoją sylwetkę. Stewia ma 0 kalorii. Nie powoduje próchnicy zębów. Nie podnosi poziomu cukru we krwi (to bardzo ważne!). Jej liście są wiele razy słodsze od cukru.
*Stewia sproszkowana, w tabletkach, czy po prostu w formie liści?
Ja postawiłam na suszone liście, ponieważ ta opcja wydała mi się najbardziej naturalna. Nie stosuje stewii w pieczeniu itp, a jedynie do słodzenia herbaty. Jest to super rozwiązanie zwłaszcza gdy pijemy herbaty liściaste, wtedy nie robi nam to żadnej różnicy. Suszone liście mogą zabarwiać potrawy.
Stewia w tabletkach jest najwygodniejsza w stosowaniu, ale też najbardziej przetworzona przez co może zawierać różne dodatki. Sproszkowana zapewne najlepiej nada się do pieczenia ciast.
Inną opcją jest jeszcze własna uprawa stewii, wtedy używamy świeżych liści. Na rynku są dostępne sadzonki i nasiona tej rośliny.
*Jak stosować?
Tak jak jest napisane na odwrocie - najprostszym sposobem użycia stewii jest dodanie suszonych liści do herbatek i potraw podczas ich przygotowywania. Ja tak właśnie robię. Do herbaty najlepiej dodać dosłownie z 3 listki, w przeciwnym razie będzie miała gorzkawy posmak.
Producent proponuje także przygotowanie syropu z liści. (patrz obrazek powyżej)
*Moje odczucia. Stewie kupiłam z ciekawości, a także z potrzeby. Postanowiłam nie jeść cukru, ani słodyczy i tego się trzymam. Stewia zabija gorycz herbaty, ale nie nadaje jej słodkiego smaku do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Mimo to będę jej używać, szczególnie tak jak pisałam do liściastych herbat. Zwykłe lubię osłodzić miodem.
Co myślicie? Jesteście w stanie ograniczać cukier właśnie poprzez słodzenie herbaty stewią?
Myślę, że to dobry sposób na początek, by odzwyczaić się od słodkiego smaku.
muszę wypróbować, myślę, że dam radę :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o niej wcześniej,ale nigdy nie próbowałam,jestem ciekawa smaku herbaty;/
OdpowiedzUsuńJa używam stewii, ale w płynie:) O liściach przyznam szczerze nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńSłodzenie herbaty to jej profanacja. Herbata to boski trunek i się jej nie słodzi :o)
OdpowiedzUsuństaram się ograniczyc słodzenie herbaty, ale wychodiz mi to okresowo... i koniec koncow i tak wracam do słodzenia
OdpowiedzUsuńJa mam stewię w pastylkach ale słodziłam nią może dwa razy... :D
OdpowiedzUsuńO tak, o stewii dużo się ostatnio słyszy :)
OdpowiedzUsuńo kurde, a ja pierwszy raz o tym czytam, ale powiem Ci że chętnie bym się skusiła na taki zamiennik :)
OdpowiedzUsuńnigdy o tym wcześniej nie słyszałam :) właśnie piję bardzo słodką herbatę i innej nie potrafię :( jestem ciekawa smaku :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazji używać stewii do słodzenia herbaty.. hmm.. Mam co do niej mieszane uczucia. :D
OdpowiedzUsuńObserwuję! :P
Stewia jest pyszna, ma fajniutki smak. :D
OdpowiedzUsuńTak jak Ty oczekiwałam chyba czegoś słodszego. Kupiłam świeżą sadzonkę. Lubię obgryzać słodkie listki, ale brakuje mi słodyczy w herbacie. Miód wygrywa.
OdpowiedzUsuństewia to świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńfajnie tu u Ciebie! blog warty polecenia :)
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!
OdpowiedzUsuńfajne pomysły i interesujący blog !
OdpowiedzUsuńtakie blogi to ja lubie! fajnie poczytać ciekawe wpisy
OdpowiedzUsuńJest to z pewnością bardzo fajny zamiennik.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrym krokiem dla organizmu jest ograniczanie szkodliwych substancji.
OdpowiedzUsuńJa osobiście uwielbiam w zastępstwie używać miodu. Jest to na prawdę zdrowe rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Ten wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńOgraniczenie cukru to dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco. Podoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńNiewielkie ilości cukru też są w organizmie potrzebne. Warto zachować rozsądek w kwestii zdrowia.
OdpowiedzUsuńZawsze jest to jakieś rozwiązanie pomagające ograniczyć cukier.
OdpowiedzUsuńChętnie wykorzystam zdobyte tu informacje w praktyce.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńZ pewnością skorzystam z tych przydatnych informacji.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńNiezwykle pouczający jest ten wpis.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńChętnie wykorzystam zdobyte tu informacje w praktyce.
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńJest tutaj wiele ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tak interesujące i jednocześnie ciekawe wpisy.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Podoba mi się
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuń