Grudniowy Shinybox - mój pierwszy i idealnie trafiony
Cześć kochani! Dzisiaj przedstawiam Wam nowe pudełko Shinybox, które nie tylko świetnie się prezentuje, ale również kryje w sobie ciekawą zawartość.
Każdy mógł dostać troszkę inną kombinację kosmetyków. Moja jest idealnie dopasowana, chociaż prawdopodobnie to kwestia przypadku. Znalazłam w niej: peeling enzymatyczny z Organique, krem do rąk Anatomicals, zestaw 3 fazowej rekonstrukcji włosów Kerabond oraz bibułki matujące Marion i błyszczyk L'oreal.
Uważam, że to bardzo udane pudełko. W moim przypadku zawiera 4 pełnowymiarowe produkty o łącznym koszcie 132zł oraz szampon KeraBond 3x10ml. Najbardziej jednak, jestem ciekawa peelingu z Organique i chętnie sprawdzę czy jest warte swojej ceny. Spodziewajcie się recenzji! :) Pozdrawiam.
widzialam juz zawartosc, calkiem porzadna :) http://madziakowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość :)
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa peelingu z organique :)
OdpowiedzUsuńSwietny :)
OdpowiedzUsuńEminent web blog, Fastidious comments that I can take on board. Im moving ahead and might apply to my current job as a pet sitter, which could be very fulfilling, but I need to further grow expand. Best Thoughts for the Future
OdpowiedzUsuńjeux de flash
fajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń