Trzy maseczki - Efektima, Ziaja i Perfecta

Pamiętacie zakupione przeze mnie maseczki? Dokładnie te trzy - oczyszczającą od Efektimy, nawilżającą od Ziaji i wygładzającą Perfecty. Dziś kilka słów na temat każdej.

1. Niekwestionowany zwycięzca
Nie budzi we mnie żadnych wątpliwości fakt, iż najwięcej dobrego zrobiła mi maska firmy Efektima. Mogę się zgodzić ze wszystkim co napisał producent. Nie bez powodu określona jest mianem "szybko działającej". Napina, wygładza, oczyszcza, nadaje matowy wygląd. Efekt jest natychmiastowy i naprawdę widoczny. Mimo, że należy trzymać ją 20 minut to warto znaleźć dla niej chwilę! W komentarzu zostałam ostrzeżona, że maska zostawiona w otwartej saszetce zwyczajnie zasycha. Nie sprawdziłam czy to prawda, ponieważ takie maski stosuje zazwyczaj na raz.
Cena: ok. 2,60 / 10 ml



2. Jak zwykły krem
Czyli kilka słów o maseczce Perfecty. Na samym początku namęczyłam się niemiłosiernie z wydobyciem jej z środka. Mimo to konsystencja jest przyjemna i dobrze się aplikuje. Maseczki się nie spłukuje, a pozostawia na noc. Postanowiłam nałożyć tyle, aby się ładnie wchłonęła, a nie wytarła w poduszkę. Tym sposobem spokojnie starczyła na 3 aplikacje. Ponadto ma delikatny zapach i sprawia, że skóra jest miła w dotyku. No cóż, ale nic poza tym. 
 Cena: niecałe 2 zł / 10 ml

3. Raczej słabo
Słabo również wypadła maska nawilżająca od Ziaji. Nie zrobiła nic zadziwiającego! Ładnie pachnie, jest tania, łatwo się zmywa. Producent zaleca stosowanie 2-3 razy na tydzień. Nie potrzebuję jakiegoś dużego nawilżenia, bardziej zaciekawiła mnie zielona glinka. Wypróbowałam no i... dosłownie nic. Dlatego właśnie drugiego i trzeciego razu nie było i raczej nie będzie.
Cena: niecałe 2 zł / 7 ml


 
A może u Was się sprawdziły te maseczki?

15 komentarzy:

  1. z Perfecty mialam gruszkowa i byla ekstra;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię maseczki z Ziai i Perfecty. Kupuję je regularnie.
    Niestety, ta nawilżająca z Ziai w ogóle mi nie służy.
    Z Perfecty sprawdzają się u mnie chyba wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś tą z kwasami AHA i nie działa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. baaardzo lubie maseczki Efektimy!

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja pisałam w komentarzu o wysychającej Efektimie :p

    Ja jakoś nie lubię maseczek nawilżających i odżywczych bo... według mnie też nic nie robią z moją buzią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam tych maseczek. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Maseczka z efektimy jest naprawdę dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę spróbować tej pierwszej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja od jakiegoś czasu kupuję saszetkę z Tołpy 4w1, używam jako peelingu mechanicznego i maseczki i według mnie jest naprawdę dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze nigdy nie używałam maseczki, ale mam już zakupione kilka saszetek i będę testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja lubię maseczki apteczne, a z drogeryjnych te z firmy Montagne :)

    OdpowiedzUsuń