Udane zakupy, udana sobota


Czasami po prostu przychodzi ochota na zakupy i nie da się jej okiełznać. W taki sposób poddałam się temu czemuś, co kazało mi wejść do paru sklepu i wydać trochę oszczędności.:) Jestem zadowolona, bo w końcu kupiłam rzeczy nad którymi już jakiś czas się zastanawiałam, których zapominałam kupić lub zwyczajnie nie mogłam znaleźć. Zakupy uważam za udane, a sobotę za wybitnie leniwą, lekko ospałą, ale zdecydowanie przyjemną.


Maska Gliss Kur Oil Nutritive przeciwdziałająca rozdwajaniu się włosów. Bardzo chciałam ją mieć! Wcześniej używałam wersji w czarnym opakowaniu, takim na 2-3 użycia, która mnie zadowalała. Narazie mogę powiedzieć tylko tyle, że maska ładnie pachnie i już na trzecim miejscu w składzie ma masło shea! 

Spray Taft Keratin wydaje się być obiecujący. Często używam suszarki, a więc moim włosom przyda się ochrona przed jego ciepłym powietrzem.
 

Wazelina Isana przydaje się u mnie w domu, jest to już któreś pudełko z kolei. Można jej używać na spierzchnięte usta, suche kolana, łokcie i dłonie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ponadto słyszałam o nakładaniu wazeliny na noc na rzęsy.

Krem ochronny Bambino nawet jeśli zima wróciła tylko na chwile, a mam taką nadzieje, krem na pewno się przyda. Aż wstyd się przyznać, ale nie przypominam sobie żebym go kiedykolwiek używałam.


Masażer For Your Beauty dostępny w sklepach Rossmann. Jako że zamierzam zawalczyć o idealnie gładkie uda i pośladki pomyślałam o sprawieniu sobie masażera. Chciałam, żeby był on na tyle ostry, żebym nie musiała wkładać w masaż dużo siły, ale też żeby mógł mi on w połowie zastąpić peeling. Mimo różnych opinii zdecydowałam się właśnie na niego. Po pierwszym użyciu myślę, że był to trafiony wybór, ale jeszcze się dokładnie okaże.

Buteleczka podróżna potrzebna mi do stworzenia mieszanki olei, którą będę wykonywałam OCM (Oil Cleansing Method). Jest to metoda polegająca na myciu twarzy olejami. Jestem pozytywnie nastawiona, zobaczymy co z tego wyjdzie.  

 

Chusteczki pielęgnacyjne Babydrea wybielane bez użycia chloru, bez barwników, konserwantów. Takich właśnie szukałam! Fajna duża paczka, a chusteczki tak jak pisze producent są mięciutkie i chłonne. Będą mi służyć do osuszania buzi. 


Podpaski Always Ultra bo bycie kobietą to nie tylko same przyejmnosci, wie o tym każda z nas. W te dni lubię czuć się bezpiecznie, a te podpaski mi to umożliwiają. To już chyba moje setna paczka! Pewnie przesadziłam, jednak nie wyobrażam sobie co by było, gdyby je wycofali. 

16 komentarzy:

  1. Fajne zakupy - zainteresowałaś mnie maską Gliss Kur Oil Nutritive :) Masażer posiadam - fajny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam zapytać czy ta maska na włosy od gliss kur rzeczywiście zapobiega rozdwajaniu się końcówek?

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualnie mam świeżo podcięte włosy i zero rozdwojonych końcówek. Postaram się jej używać systematycznie i sprawdzę, czy pomoże mi ona w utrzymaniu obecnego stanu. Na pewno dam znać :)

      Usuń
  3. Gdzie kupiłaś maskę Gliss Kura? Bo ja szukałam jej już chyba wszędzie i nigdzie nie mogę jej znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w eko-naturze, ale chyba nie zdołam ci pomóc bo to jest miejscowa drogeria. Ja też myślałam, że już jej nie znajdę, a jednak :)

      Usuń
    2. Tak myślałam, że to jakaś miejscowa drogeria, no cóż może gdzieś kiedyś... :D

      Usuń
  4. Fajne zakupy :) i czekam na recenzje maski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię kosmetyki do włosów gliss kur:) a ta maseczka to chyba jakaś nowość, bo pierwszy raz na oczy widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. maskę z gliss kur bardzo lubię, pięknie pachnie i ładnie nawilża :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wazelina nakładana na rzęsy czy brwii świetnie pielęgnuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę sobie kupić taki masażer.

    OdpowiedzUsuń
  9. Buteleczki z Rossmanna - idealne na wyjazdy i do domowych specyfików :D
    Pozdrawiam i zapraszam na wiosenne rozdanie :)
    http://covtrawiepiszczy.blogspot.com/2013/03/wiosenne-wariacje-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  10. mam i ja ten masażer, sprawdza się bardzo dobrze...jest ostry ale skóra przy regularnym używaniu gładziutka jak pupa niemowlaka ;)
    p.s. dołączyłam do grona obserwujących :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, z tą gładkością wcale nie przesadzone. Ja już mam podobne odczucia!

      Niezmiernie mi miło z tego powodu :)

      Usuń
  11. oj chyba też chcę ten masażer:]

    OdpowiedzUsuń