Domowe czekoladki z nadzieniem jagodowym
Jakoś mnie naszło na zrobienie własnych czekoladek. Jestem z nich bardzo zadowolona. Są łatwe w wykonaniu i zaskakująco pyszne. Nie trzeba mieć żadnej wprawy cukiernika, jedynie trochę wolnego czasu (czekoladki są niezwykle czasochłonne w przygotowaniu) i chęci. Takie czekoladki mogą być uroczym i wyjątkowym prezentem dla bliskiej osoby, zwłaszcza że zbliżają się walentynki.
Spróbujcie, a nie pożałujecie!
Temperowanie czekolady
jak wykonać: Temperowanie czekolady jest łatwe, zwłaszcza gdy posiadamy kuchenny termometr. Bierzemy 3/4 rozdrobnionej czekolady i rozpuszczamy w kąpieli wodnej.Czekolada powinna być podgrzana do ok. 46oC. Następnie zdejmujemy z ognia i odstawiamy na 10minut. Gdy nasza czekolada trochę ostygnie (do 30oC gorzka, 28oC mleczna) stopniowo dodajemy pozostałą 1/4 czekolady (też rozdrobnionej). Ostatnim już krokiem temperowania jest ponowne podgrzanie czekolady w kąpieli wodnej, które powinno trwać dosłownie z 20 sekund. Uwaga! Czekolada nie może być podgrzana powyżej 55oC, a ta utemperowana do 32oC.
czemu służy: Jest to bardzo ważny proces, zwłaszcza gdy przygotowujemy tego typu czekoladki. Dzięki temperowaniu będą one lśniące i nie będą się rozpuszczały w ręce. Czekoladki z nieutemperowanej czekolady nie będą nadawać się na prezent, ponieważ po kilku dniach pojawią się na nich białe plamki, wykwity masła kakaowego.
Dżem własnej roboty
Jak dobrze mieć w piwnicy zapas własnych przetworów. Dżem jagodowy jest idealny do naleśników, ciast, deserów, muffinek, ale i czekoladek. Nada się też każdy inny, według upodobań. Może być też sklepowy, ale wiadomo że zawsze fajniej użyć własnego.
Potrzebne
składniki: 150g gorzkiej* czekolady min. 60% (moja ulubiona to Magnetic, Goplana które mają po 90g),
pół tabliczki białej czekolady (50g)
2 łyżki śmietany 30%
dżem
inne: silikonowe foremki, pędzelek
*można zastąpić mleczną
Przygotowywanie czekoladek
1. Utemperowaną gorzką czekoladę nakładamy pędzelkiem do form. Następnie wkładamy do lodówki, czekamy aż zastygnie i nakładamy kolejną warstwę. Powtarzamy do osiągnięcia ok. 3 warstw, które dokładnie zakryją wszystkie prześwity.
2. W kąpieli wodnej rozpuszczamy białą czekoladę z dodatkiem 2 łyżek śmietany.
3. Następnie do foremek nakładamy dżem i przygotowaną wcześniej białą czekoladę (pamiętając o zostawieniu wolnego miejsca). Odstawiamy do lodówki, do zastygnięcia, po czym wylewamy końcową warstwę gorzkiej czekolady.
Następnego dnia, po delikatnym wyciśnięciu czekoladek z silikonowych foremek ,możemy rozpocząć delektowanie!
Ale to przepysznie wygląda! Nie mogłabym się chyba opamiętać jedząc je :)
OdpowiedzUsuńBez obaw, szybko się można nimi nasycić. Zresztą co nam szkodzi zjeść kilka więcej :)
UsuńWyglądają cudnie, ale mnie już dyskwalifikuje temperowanie, bo nie mam termometru :(
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem może się nie udać. Mimo wszystko możesz je zrobić, tyle że czekoladki będą musiały być w lodówce :)
Usuńo mniaam *.*
OdpowiedzUsuńTrzeba umieć takie stworzyć. :) Tobie się udało. :D
OdpowiedzUsuńLubię czekoladki z owocowym nadzieniem.
OdpowiedzUsuńi jak tu być na diecie Kochana? :)
OdpowiedzUsuńda się da :) ale fakt, następnym razem będzie bardziej dietetycznie :)
UsuńPrzepysznie wyglądaja a pewnie jeszcze lepiej smakują :)
OdpowiedzUsuńthis is awesome, loveee chocolate :)
OdpowiedzUsuńhttp://sbr-fashion-fashion.blogspot.com/
pychota <3
OdpowiedzUsuńwyglądają bosko:)
OdpowiedzUsuńnie pomyslalabym, aby samymu robic pralinki!
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałości!! Cudowne!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie tu podoba ciekawe informacje !
OdpowiedzUsuń